Jeszcze niedawno mówiłam, że air max 90 to jedne z najgorszych butów
jakie mogli tylko wymyślić. Szukałam do siebie sportowego obuwia,
klikam "popularne" i co widzę...z góry do dołu AIR MAX 90!
Pomyślałam, że dobra co mi szkodzi, najwyżej je odsprzedam.
Wiecie co? Od tamtej pory zupełnie inaczej na nie patrze,
teraz od razu wpisuję tę nazwę i szukam innych kolorów.
Trochę je nosiłam, spacery z psem Chłopaka i ja, jak to ja...
nigdy nie pomyślę, aby najpierw zrobić zdjęcia. :)))
Mi się nie podobają i nie znajdą się w mojej szafie, hah :) obserwuję dawno. http://cleoklepko.blogspot.com
OdpowiedzUsuńuwielbiam te buty, mam 3 pary :D
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł!;)
OdpowiedzUsuńJa miałam ten model tylko na chwilę, niestety zupełnie nie dla mnie, za to śmigam w RosheRun i są świetne ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bardzo mi się podoba efekt legginsów, a buty super :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne legginsy :)
OdpowiedzUsuńŚliczne air maxy ;*
OdpowiedzUsuńŁadne maxy :)
OdpowiedzUsuńpozytywnikk.blogspot.com
Ładne buty :))
OdpowiedzUsuńTeż uważam, że Air Maxy to najwygodniejsze buty :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :)
bardzo ładne buty :)
OdpowiedzUsuńTak samo uwielbiam air maxy i aż nie chce mi się ich ściągać z nóg. Są najwygodniejszymi butami jakie miałam ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
jak dla mnie air max 90 to przepiękne buty :)
OdpowiedzUsuńmam na oku całe białe :)))
piękne spodenki :)
legginsy są ładne :)
OdpowiedzUsuńteż uważam że to jedne z najwygodniejszych butow.
Cudowne Air Maxy, bardzo do Ciebie pasują! Świetny post ;)
OdpowiedzUsuńhttp://neverstopdreaminggg.blogspot.com
pasują te kolory do ciebie :)
OdpowiedzUsuń