Niedawno zdałam sobie sprawę, że kupuję nawet rzeczy które niespecjalnie
mi się podobają, ale patrząc na nie w sklepie - mam w głowie stylizację.
Tak było z tą spódnicą, od teraz to moja ulubiona!! :)
Znacie jakieś domowe sposoby na poparzenie słoneczne?
Będę bardzo wdzięczna! :)
Bluzka - H&M
Spódnica - Pepco
Platformy - Deichmann
Na poparzenia dobrze robi kefir. Weź trochę waty, weź na nią trochę kefiru i dołkadaj do oparzenia. Daje straszna ulgę i wyciąga całe ciepło. Wielokrotnie stosowane :)
OdpowiedzUsuńgdzie to? Śmietanka na plecy (y)
OdpowiedzUsuńja osobiście polecam krem zwykły nivea :)
OdpowiedzUsuńŚwietna spódnica :) Również dodałam do obserwowanych :)
OdpowiedzUsuńładna spódniczka i buty:)
OdpowiedzUsuńgdzieś czytałam, że kefir czy maślanka daje ukojenie opalonemu ciału :D
OdpowiedzUsuńFajne połączenie. Nie lubie cekinów ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna spódnica :D
OdpowiedzUsuńObserwuję od dawna, zapraszam ;*
http://hatersmakemefamoussss.blogspot.com/
śliczne nogi :)
OdpowiedzUsuńświetna spódnica
OdpowiedzUsuńpodobają mi się bardzo buty :)
OdpowiedzUsuńSuper spódnica!
OdpowiedzUsuń